PUNKT WYJŚCIA

Punktem wyjścia dla wspomnianej analizy jest fakt uniwersalnego występowania takiej właśnie rodziny, fakt zdeterminowany w du­żym stopniu przez procesy biologiczne.Główne kierunki tej analizy, przedstawione przez Murdocka , poprzedzę pewną uwagą do­tyczącą przekładalności terminów. Otóż w ję­zyku polskim sprawia trudność znalezienie od­powiedników dla angielskich terminów kinship i relative oraz w konsekwencji — dla niektó­rych od nich pochodnych. Obydwa te terminy odnoszą się zarówno do osób spokrewnionych, jak i spowinowaconych (consanguineal relatines krewni; affinal Tela.tives — powinowaci). Wydaje się, że w języku polskim brak termi­nu, który obejmowałby jednocześnie te dwie (traktujemy małżeństwo jako pewien rodzaj powinowactwa) kategorie różnego typu związ­ków,: różnego przynajmniej w sensie biologicz­nym.-Najwłaściwszym odpowiednikiem wydaję się termin związki- rodzinne.

admin

Witaj na moim serwisie! Znajdziesz tutaj wiele ciekawych informacji ze świata mediów i polityki. Postaram się umieszczać tutaj aktualne wpisy. Zapraszam do czytania!

Dodaj komentarz