Dzwoniąc do sympatii należy sie ładnie przedstawić
Nawiasem mówiąc, pracownik nieobwinienie tam dzwonić tylko- w wypadku rzeczywistej’ potrzeby (myślę o sekretarkach, które czasem ponosi tęsknot»; za szefem
Czytaj dalejNawiasem mówiąc, pracownik nieobwinienie tam dzwonić tylko- w wypadku rzeczywistej’ potrzeby (myślę o sekretarkach, które czasem ponosi tęsknot»; za szefem
Czytaj dalejA w ogóle tylko wyjątkowo ^przedstawiamy się przez telefon wymieniając tytuł i jedynie w sprawach, w których odgrywa on rolę.
Czytaj dalejNiewiasta odbierająca telefon w biurze nie powinna przywoływać kolegi na cały głos przy odłożonej słuchawce „Wacek, skarbie, masz telefon” albo
Czytaj dalejTak czy owak, krępujące jest rozmawianie na tematy prywatne przy świadkach. Powinny o tym pamiętać osoby dzwoniące do kogoś do
Czytaj dalejAle nieostentacyjnie. Gdy proszą naszego gościa do telefonu, nie należy pytać „kto mówi?”, tylko od razu go przywołać. Uwaga: można
Czytaj dalejOczywiście to pierwsze możemy zastosować tylko wtedy, gdy dzwoniący ma w domu telefon. Nie jest wymówką od podejścia do telefonu
Czytaj dalejJest to jej osobista sprawa. Ale nie tak trzeba argumentować, gdyż chłopiec zacznie się domyślać nie wiadomo czego. Na zapytania
Czytaj dalejPowiedzenie „jeśli kochasz, to ożeń się” nigdy nie wypada zręcznie. Prędzej wystraszy, niż da rezultat pozytywny. Co innego, gdy chodzisz
Czytaj dalejNic tak krępującego jak uczucie, któremu nie może ktoś sprostać, wtedy najchętniej uciekłby tam, gdzie pieprz rośnie. Nie wymagaj od
Czytaj dalejCzęściej niż zwykle patrzysz do lustra. Apetyt średni. Ostatnia myśl przed zaśnięciem — o tej osobie, to samo po obudzeniu
Czytaj dalejOznaki pozytywne u chłopca (uwaga, jeszcze nie dowody!), są następujące: zawsze się umawia na następne spotkanie; nie żegna się pierwszy;
Czytaj dalejPo zapewnieniach może się przyznać do wzajemności. Często chłopiec formułuje swoje wyznanie nie wprost, lecz w formie pytającej: „kochasz?” Na
Czytaj dalejA więc nie wyrywać się ze zwierzeniem. Stwarzaj pogody do widywania się. Któregoś księżycowego wieczoru weźmiesz go za rękę. Uściśnie?
Czytaj dalejWcale nie musicie go mieć, wcale nie jesteście przez to gorsze. A zwłaszcza nie jest to sprawą otoczenia. Na niedelikatne
Czytaj dalej